Rozebrana została już część stalowego szkieletu niedoszłej hali sportowej na Czubach. Fragment konstrukcji udało się bezpiecznie powalić na ziemię.
Specjalistyczna firma odcięła i przewróciła na ziemię część konstrukcji ważącej szacunkowo ponad 280 ton. Trwają prace nad położeniem kolejnych części.
Robotnicy używając palników przecinają wzajemne połączenia poszczególnych elementów w górnej części konstrukcji, aby ją osłabić. Później podcinają ją od spodu i ciągną, by przewróciła się do wewnątrz.
Operację komplikuje to, że robotnicy muszą uważać na jedno z drzew, które zgodnie z planem zagospodarowania terenu musi być zachowane. W miejscu szkieletu hali mają stanąć trzy bloki mieszkalne.